Poseł Koalicji Obywatelskiej pokazał dziennikarzom "Super Expressu": Piotrowi Lekszyckiemu i Kamilowi Szewczykowi, jak mieszka z żoną i dwójką dzieci (dwoje starszych już wyfrunęło z rodzinnego gniazdka). Paweł Poncyljusz ma duże mieszkanie w centrum Warszawy z ogromnym tarasem, dwoma łazienkami i połączonym z kuchnią przestronnym salonem, w którym stoi orbitrek, na którym poseł i jego małżonka regularnie wylewają siódme poty.
Paweł Poncyljusz jest kuchennym ignorantem
Doświadczony parlamentarzysta nie jest mistrzem patelni, ale od czasu do czasu prezentuje przed rodziną swoje kulinarne możliwości. - Tradycją domową jest to, że na święta Bożego Narodzenia piekę ciasto drożdżowe i wtedy nie można znaleźć bardziej zaangażowanej osoby w kuchni. Do tego przydają się moje męskie ręce. Ciasto szybko schodzi, dlatego na sylwestra muszę robić drugi zestaw - zdradza w programie "Politycy od kuchni" Paweł Poncyljusz.
Nie przegap: Tak mieszka poseł i kolega Wałęsy: podgrzewa flaczki w wynajmowanym mieszkaniu [ZDJĘCIA, WIDEO]
Na co dzień polityk najbardziej lubi jeść mrożonkę z warzyw. - Nie jem mięsa, a to danie po 10 minutach jest gotowe i mi to absolutnie wystarcza Moja żona się nawet ze mnie śmieje, że jestem kuchennym ignorantem i to jako jedyny w domu, bo wszyscy gotują bardzo dobrze - śmieje się poseł KO.
Żona Poncyljusza zachwycona kanapkami
Poncyljusz po tylu latach małżeństwa ciągle troszczy się o żonę i dba o to, by nie chodziła głodna. W tym celu robi jej wyśmienite kanapki.
Ostatnio zrobiłem jej, jak jechała do Szczyrku, bo miała niewiele czasu do odjazdu pociągu, a wiadomo, jak jest, gdy kobieta wpadnie do łazienki i się szykuje. Potem małżonka wysłała mi zdjęcie i napisała, że to najlepsze kanapki, jakie dostała. Nawet nie wiedziała, czy w pociągu był Wars w, bo nie była nim zainteresowana - mówi z dumą parlamentarzysta.