Nie ma chyba bardziej uroczystego i rodzinnego czasu w roku niż święta Bożego Narodzenia. Wówczas najbliżsi spotykają się przy suto zastawionych stołach, śpiewają razem kolędy i dają sobie prezenty. Okazji do wzruszeń z pewnością nie brakuje! Podobnie było u Bronisława i Anny Komorowskich, gdy ci obchodzili Gwiazdkę w Pałacu Prezydenckim.
Anna Komorowska wspomina święta w Belwederze
W wywiadzie z RMF FM z 2014 roku ówczesna pierwsza dama Anna Komorowska opowiedziała, jak wyglądają przygotowania do świąt w Pałacu Prezydenckim. Jak przyznała, wówczas nie musiała się właściwie o nic martwić, a jedynie nadzorowała, by wszystko szło zgodnie z planem.
- Odkąd mieszkamy w Belwederze, to ja sama świąt nie przygotowuję. W takim minimalnym stopniu, ale mam udział w tym, co będzie w przygotowaniach, właśnie takich koncepcyjnych. Natomiast obowiązki, które mam w związku z funkcją mojego męża wyłączają mnie w dużej mierze z przygotowań takich, że tak powiem, kuchennych - mówiła.
Mimo niezwykłego miejsca, jakim jest Pałac Prezydencki, rodzina Komorowskich starała się, by celebracja była jak najbardziej tradycyjna. Na stole jest zawsze 12 potraw, pod obrusem sianko, a bliscy dzielą się opłatkiem.
- Jest zastawiony stół zasłany obrusem, który leży na sianie. Ten zapach czujemy. Potem z tego sobie wróżymy wyciągając źdźbła siana. Zaczynamy od modlitwy i od podzielenia się opłatkiem i potem zasiadamy do dań, które są przygotowane. Przyznaję, że liczenie tych 12 dań wychodzi kreatywnie i stopniowo są redukowane, ale tak jakoś rozciągamy, że to liczenie, że zawsze wychodzi 12 - opowiadała.
Sama Wigilia zaś była spędzana w ściśle rodzinnym gronie. Inaczej było już w kolejne dni, gdy pierwsza para zapraszała swoich przyjaciół do wspólnego spędzania czasu.
- Do Wigilii siadamy w gronie rodzinnym. Natomiast mamy od wielu lat, zwyczaj jeszcze z naszego mieszkania na Powiślu, przeniesiony tutaj, że w drugi dzień świąt, albo czasami pierwsza sobota po świętach, zapraszaliśmy na kolędowanie. To już było grono 40, 60, 80 osób z dziećmi i wtedy śpiewamy kolędy - zdradziła.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszkają Komorowscy w Budzie Ruskiej: