Marta Kaczyńska bez wątpienia jest bardzo zajętą osobą. Nie tylko pracuje na co dzień w kancelarii prawniczej, ale jest także felietonistką i mamą małego synka. Mimo wszystko udaje jej się znaleźć czas na małe przyjemności, jak na przykład spacer z pupilami. Nie powstrzymała jej nawet śnieżna, mroźna pogoda. Ubrana w długą do kostek kurtkę, ciepłą czapkę i buty sięgające połowy łydki wzięła swoje dwa psy na smycz i spacerowała z nimi ulicami Sopotu. Marta Kaczyńska zadbała także o psiaki! Oba były ubrane w specjalne puchowe ubranka, które ogrzewały ich ciałka. Jeden z piesków był wystrojony w różowy strój, drugi w czarny. Na pewno było im o wiele cieplejszej z takim wyposażeniem. Jak widać bratanica Jarosława Kaczyńskiego bardzo troszczy się o swoje zwierzęta i lubi kupować im przydatne gadżety. Do tego oba czworonogi wyglądały bardzo słodko, a śnieg nie był im straszny. Małe pieski dzielnie truchtały za swoją panią, która dziarskim krokiem pokonywała kolejne ulice. Taki zimowy spacer na pewno pozwolił jej na relaks, zwłaszcza w tak uroczym towarzystwie.
Została przyłapana
Tak Marta Kaczyńska traktuje swoje psy. Zdjęcia ujawniają wszystko
Marta Kaczyńska jest bardzo tajemniczą postacią – nie lubi ujawniać wiele ze swojego życia prywatnego. Jedną z wiadomych rzeczy była natomiast jej miłość do zwierząt, a zwłaszcza koni. Prawniczka została przyłapana ze swoimi psami, a zdjęcia wyraźnie pokazują, jak je traktuje.