Zwykło się powiadać, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. Nie brakuje osób, które podpisałyby się pod tym stwierdzeniem obiema rękami. Wyjątkiem nie jest Michał Kamiński, który wprost uwielbia swoją suczkę Afrę.
Udało nam się przyłapać wicemarszałka na spacerze ze swoją psiną. Razem przechadzali się ścieżką w lesie, a Afra dumnie prowadzi swojego pana. Gdy znaleźli zacienioną alejkę, postanowili przez chwilę odpocząć. Polityk usiadł na ziemi i pozwalał psu lizać się po twarzy. Nie zabrakło także chwili na przytulenie się do kudłatego zwierzaka!
- Afra to mój najlepszy kumpel. Spacer z nią to oddech od polityki. Mam trochę świra na punkcie mojej kudłatej królewny! – powiedział nam Michał Kamiński.
Spacery po lesie to nie jest ich jedyna rozrywka. Często urządzają sobie wypady nad wodę, a nawet razem podróżują. Widać, że polityk uwielbia spędzać czas z Afrą! W domu z kolei suczka uwielbia wskakiwać na kolana swojego właściciela. Nie raz, kiedy ten chciał pracować lub miał ważna polityczną rozmowę, pupilka przeszkadzała mu i chciała się bawić.
Michał Kamiński mimo to nie potrafi się gniewać na psa. Dobrze wie, że w ten sposób pokazuje mu swoje przywiązanie! Ona z kolei wprost uwielbiana swojego pana i nie chce go odstępować ani na chwilę. W naszej galerii możesz zobaczyć, jak spędzają razem czas: