Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik we wtorek 9 stycznia zostali zatrzymani, gdy przebywali w Pałacu Prezydenckim, do którego udali się, by wziąć udział w uroczystości powołania swoich dawnych współpracowników na doradców prezydenta. Potem zostali gośćmi głowy państwa, ale podczas gdy Andrzej Duda przebywał na spotkaniu w Belwederze, do Pałacu przyjechała policja i aresztował obu polityków. To pokłosie wyroku, jaki zapadł w grudniu ws. tzw. afery gruntowej. Obaj politycy PiS zostali skazani prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności.
Najpierw Wąsik i Kamiński trafili do Aresztu Śledczego w Warszawie-Grochowie. Tam spędzili pierwszą noc w celach tzw. przejściowych. Jak one wyglądają? Dowiecie się tutaj: W takiej celi Kamiński i Wąsik spędzili noc. Można się zdziwić. Jednak już we czwartek, 11 stycznia pojawiły się wieści, że polityków nie ma w tym miejscu i zostali rozdzieleni. Faktycznie, obaj zostali przeniesieni z aresztu na warszawskim Grochowie. Mariusz Kamiński trafił do Radomia, natomiast Maciej Wąsik do aresztu w w Przytułach Starych (niedaleko Ostrołęki). Zostali więc rozdzielni. W sieci pojawiło się wideo, które ma przedstawiać, jak osadzeni z Radomia "przywitali" byłego ministra Kamińskiego. To zdecydowanie nie brzmi dobrze. W tle słychać głośne pokrzykiwania, niewyraźne hasła, ale można też usłyszeć wulgaryzmy.
Czy faktycznie takie zdarzenia miało miejsce? O sprawę zapytaliśmy Służbę Więzienną: - W odpowiedzi na pani zapytanie i przesłany materiał filmowy uprzejmie informujemy, że bezpieczeństwo osobiste osoby w stosunku, do której kierowane były okrzyki innych skazanych przebywających w Areszcie Śledczym w Radomiu cały czas było i w dalszym ciągu jest zapewnione.
Jak już wcześniej informowaliśmy Służba Więzienna jest zobowiązana podejmować wszelkie działania aby każdemu osadzonemu zapewnić bezpieczeństwo osobiste. We wcześniejszych komunikatach informowaliśmy również, że zgodnie z obowiązującymi przepisami już w pierwszym dniu po przyjęciu do odbywania kary każdy osadzony informowany jest, że w trakcie pobytu w więzieniu może zetknąć się z zachowaniami charakterystycznymi dla środowisk przestępczych i właśnie taki incydent miał miejsce w Areszcie Śledczym w Radomiu.
Służba Więzienna ma wypracowane odpowiednie procedury działania w przypadku wystąpienia podobnych incydentów. Osadzeni, którzy byli prowodyrami niezgodnego z przepisami zachowania zostali wytypowani i w stosunku do nich zostały sporządzone wnioski o wymierzenie kar dyscyplinarnych.
Znany młody działacz PiS Oskar Szafarowicz we wpisie pod nagraniem podał, jak wyglądały wyniki ostatnich wyborów w tym miejscu: - Wyniki wyborów parlamentarnych w tym zakładzie karnym (liczba głosów w wyborach do Sejmu): KO 283, Trzecia Droga 123, PiS 91, Konfederacja 42, Lewica 39, Bezpartyjni Samorządowcy 22, Polska Jest Jedna 9, Ruch Dobrobytu i Pokoju 5. A poseł PiS Jan Mosiński dodał: - Elektorat obecnie rządzących. Może liczą na amnestię🤣.
NIŻEJ GALERIA ZDJĘĆ ARESZTU W RADOMIU: