Paweł Kukiz pokazał dziennikarzom "Super Expressu": Piotrowi Lekszyckiemu i Kamilowi Szewczykowi swój pokój w hotelu sejmowym. W porównaniu do tego, jakie luksusy ma w swojej bajecznej rezydencji w okolicach Opola, lokal wygląda jak jakaś marna klitka. Paweł Kukiz jednak nie marudzi. - Są tacy, którzy narzekają na ten hotel, ale z drugiej strony w czasach mojej młodości takie pokoje były symbolem luksusu. Ja tu się czuje młodo. Nie lubię PRL, ale meble mi się podobają - tłumaczy poseł w programie "Politycy od kuchni". Do warszawskiego "mieszkania" Kukiza nie przyjeżdża nikt z rodziny. - Spędzam tu czas tylko w trakcie posiedzeń Sejmu. Nie chciałem żadnych stancji, bo wygodniej jest mieszkać tutaj z racji odległości do pracy - argumentuje lider ruchu "Kukiz'15".
Paweł Kukiz sam sprząta pokój
Polityk w pokoju ma łóżko, kanapę, stolik, biurko i jakieś szafy. W skład lokalu wchodzi też przedpokoik i malutka łazienka. Wszystko wygląda bardzo skromnie. Luksusem jest chyba tylko klimatyzacja, która sprawdza się w upalne dni. Co ciekawe - mimo że posłowi przysługują usługi dotyczące sprzątania pokoju - woli sam dbać o porządek. - Uważam, że jak przyjeżdżam na tydzień, to sam powinienem to robić. Gdy wyjeżdżam, staram się zostawić porządek, żeby panie sprzątające nie miały za wiele pracy - zdradza Paweł Kukiz i dodaje żartem, że w odkurzaniu pomagają koledzy rock'n'rollowcy, który nosem wciągają kurz. A jak Kukiz się relaksuje? W wolnym czasie czyta książki i słucha w pokoju... tureckiej i bałkańskiej muzyki.
Paweł Kukiz rzucił alkohol i papierosy
Poseł w trakcie rozmowy w programie "Politycy od kuchni" zdobył się na kilka osobistych wyznań. Okazuje się, że od 20 lat właściwie nie pije alkoholu! - Od czasu do czasu zdarza się jakaś przygoda. Ostatnio piłem w kwietniu zeszłego roku. To był wyjazd na Ukrainę i nie wypadało odmówić spróbowania lokalnego produktu - mówi Paweł Kukiz. Były lider zespołu Piersi zupełnie za to rzucił palenie papierosów. W walce z okropnym nałogiem pomogły mu specjalne tabletki. - Między innymi dzięki nim nie palę już czwarty rok - chwali się poseł.