Grób Jerzego Urbana usiany pustymi flaszkami
Jerzy Urban to postać znana, która przez całe życie wzbudzała ogromne kontrowersje. Urban był rzecznikiem rządy w czasach PRL, a po 1989 roku stworzył tygodnik "NIE", pismo które miało zagorzałych fanów i jeszcze więcej przeciwników. Urban zmarł na początku października, a w jego śmierć nie wszyscy od razu uwierzyli, bo Urban był znany z tego, że żartował z takich tematów jak śmierć i nagrywał prześmiewcze filmiki, w których pokazywał, jak mógłby wyglądać jego własny pogrzeb. Jerzy Urban zmarł 3 października, a tydzień później, 11 października odbył się jego pogrzeb na Powązkach Wojskowych w Warszawie. Zmarły spoczął w grobie rodziców. Jego ostatnie pożegnanie nie było spokojne, przed domem pogrzebowym zebrała się grupa osób, które manifestowały swoją niechęć do Urbana i jego działań. Doszło do kłótni i awantur! Szokiem dla wielu były też słowa, jakie wypowiedziano pod adresem zmarłego, głośno było przede wszystkim o wystąpieniu Aleksandra Kwaśniewskiego. Wiele emocji wzbudził też wyląg grobu Urbana po pogrzebie, a mianowicie fakt, że ktoś zostawił na płycie butelkę alkoholu, która bardzo szybko z grobu zniknęła. Teraz, tuż po dniu Wszystkich Świętych, czyli czasie, gdy tradycyjnie odwiedza się cmentarze, sprawdziliśmy, jak wygląda grób Urbana. Jedno da się zauważyć od razu, chodzi o to, że znów na grobie zostawiono butelki po alkoholu! Zobaczcie sami w galerii zdjęć.