Małgorzata Trzaskowska poznała Rafała dzięki swojemu starszemu o 5 lat bratu. Od razu wpadł jej w oko! Początkowo jednak nie było im łatwo się spotykać ze względu na odległość - ona mieszkała na Śląsku, on uczył się w stolicy.
- Mój brat studiował w Warszawie i studiował na jednym roku z moim mężem. Na zakończenie roku jako przedstawiciel rodziny pojechałam na tę imprezę i tam miałam okazję poznać swojego przyszłego męża. Przetańczyliśmy całą noc - wspomniała Małgorzata Trzaskowska w rozmowie z dziennikarką "Halo, tu Polsat".
Małgorzata w sekrecie zaczęła wyjeżdżać do Warszawy, gdzie spotykała się z Rafałem. Jej rodzice o niczym nie mieli pojęcia przez długi czas. Zdolnej studentce jednak miłość nie przeszkodziła w skutecznej nauce i nie zaniedbywała swojego procesu kształcenia się. Wkrótce także Rafał zaczął ją odwiedzać.
- Rafał zaczął przyjeżdżać na Śląsk odwiedzić mojego brata, przy okazji my się spotykaliśmy - wspominała.
Doskonale pamięta także pierwszą oficjalną randkę ze swoim wybrankiem. Jak się okazuje, wybór był dobrze przemyślany i dopasowany do zainteresowań jej obiektu westchnień.
- Wiedziałam, ze lubi chodzić po muzeach więc myślę: "No dobrze, to zabiorę cię do muzeum tutejszego i obejrzysz wystawę sztandarów górniczych" - opowiadała.
Taki wybór może być dla osób zaskakujący, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. W końcu randki zazwyczaj są kojarzone z restauracjami, kinem czy spacerem. Sama zainteresowana jednak uważa, że wyjście do muzeum było strzałem w dziesiątkę.
- Pomyślałam, że skoro tak bardzo interesuje się historią, to niech pozna trochę historii tutejszej. Jak widać to był bardzo dobry pomysł - skwitowała w rozmowie z Polsatem.
W naszej galerii zobaczysz, jak mieszkają Rafał i Małgorzata Trzaskowscy:
