- Na kurs namówiła mnie koleżanka, która od wielu miesięcy sama uczestniczyła w kursach samoobrony, a teraz namawia kobiety do uczestniczenia w takich zajęciach. Postanowiłam wziąć kilka szybkich lekcji – opowiada Katarzyna Piekarska. Posłanka uważa, że takie zajęcia powinny być powszechne. - Warto znać parę takich chwytów. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie mam szans z bandziorem, bo nie chodzi o to, aby się z nim bić, ale skutecznie odeprzeć atak, wykorzystując zaskoczenie i mieć szansę na ucieczkę – dodaje posłanka, która chce namówić pana Erwina, swojego instruktora, aby dał kilka rad innym koleżankom posłankom. - Może uda się zrobić taką pokazową lekcję samoobrony w którymś parku obok Sejmu – zaznacza Katarzyna Piekarska. - Chodzi o to, aby jeśli ktoś nas napadnie, szybko odeprzeć atak i zwyczajnie uciec, wezwać pomoc – podsumowuje w rozmowie z nami posłanka KO Katarzyna Piekarska.
Posłanka Piekarska zabrała uroczego maluszka do sklepu. Co za słodziak!

