Była posłanka Joanna Senyszyn z pewnością nie chciała zawieść koleżanki. Z radością pojechała na jej zaproszenie do Gdyni, a przy okazji wzięła udział w prywatnym pokazie. W jednym z salonów w Gdyni Joanna Senyszyn przetestowała nowy sprzęt do kuchni. – Ja specjalnie nie umiem ani nie lubię gotować, ale byłam ciekawa jak się gotuje na tym sprzęcie, bo to jest zupełnie inna technika – przyznaje nam Joanna Senyszyn. I widać, że szło jej doskonale, bo była posłanka zwijała szparagi w boczku, smażyła ekskluzywną polędwicę i doglądała wszystkiego w piecu.
Potem pysznych smakołyków przyrządzonych przez polityk kosztowali zaproszeni goście. – Do tego było wino – mówi nam Joanna Senyszyn, która po skończonej pracy wzniosła toast z koleżankami. Jak przyznaje, to był niezwykle przyjemny wieczór, ponieważ prócz gotowania, nie zabrakło także ciekawych rozmów. W spotkaniu uczestniczył także znany podróżnik i filozof Marek Kamiński, który dzielił się opowieściami o nowej książce.