Córka polityka w szpitalu
Dalej polityk cytuje Janusza Korczaka: „Nie ma dzieci. Są ludzie”. Opisuje też warunki w jakich leczone są dzieci w Centrum Zdrowia.
"Tu nie ma pięter, są krainy. Każda winda to inny świat. Na ścianach jest Grizzly i Lemingi, Anna i Elza, w gabinecie USG kompletna rodzina świnki Peppy i sufit malowany tak, żeby zająć małego pacjenta…" - pisze Hołownia.
Jak dodaje kazde z dzieci otrzymywało przy rejestracji misie, które szyje 94-letnia ciocia jednej z lekarek.
"Nie wiem, czy starczyło dla wszystkich, ale rano była ich jeszcze pełna, ogromna torba. Podobno ta wspaniała Pani „obszyła” już parę tysięcy maskotek. Bo przecież dzieci mają swój dzień, niezależnie od tego, czy są tam, gdzie chcą, czy tam, gdzie muszą, tak jak tu."- opisuje polityk w poście.
Oczywiście internauci nie zawiedli i życzyli głównie powrotu do zdrowia córce polityka. "Też mam córeczkę Elę, niemal dwuletnią, i też sporo przeszła zdrowotnie. Tym bardziej życzę Pańskiej Eli dużo zdrowia i radości" - pisze w komentarzu jedna z internautek,
"Życzymy zdrowia i pozdrawiamy z Międzylesia! W razie jakiejkolwiek potrzeby zapraszamy do nas! Bo rodzice powinni się wspierać!" - dodaje inna.
NIŻEJ ZOBACZYSZ SZYMONA HOŁOWNIĘ Z RODZINĄ: