Tomasz Lis zawodowo zakończył przygodę z dziennikarstwem w maju 2022 roku, gdy przestał być redaktorem naczelnym „Newsweeka”. Mimo to cały czas bacznie obserwuje bieżące wydarzenia na polskiej i zagranicznej scenie politycznej, założył swój kanał w serwisie YouTube i wydał książę „Tomasz Lis na żywo”. Czy chciałby wrócić do dziennikarstwa? Na ten temat wypowiedział się w podcaście Żurnalisty, przy okazji wspominając, co go obecnie „rajcuje”. Wbrew skojarzeniom, nie chodzi o kobiety, a o dalszą karierę.
- Ja nie wiem, czy jeszcze jestem dziennikarzem. Nawet nie wiem, czy chcę być. W sensie przynależności do tego środowiska, zdecydowanie nie chciałbym być. Wolę być niezależnym komentatorem, przedsiębiorcą. To chyba na tym etapie mnie bardziej rajcuje. Pisać książki, a może za jakiś czas wyprowadzić się stąd do uroczego domku na Mazurach – mówił Tomasz Lis.
To z pewnością optymistyczne stwierdzenie dla wszystkich fanów Tomasza Lisa, którzy mogą liczyć, że ten nie przestanie się udzielać w sieci, a wręcz przeciwnie – by może wkrótce ukażą się kolejne projekty prezentera.