Tomasz Lis może pochwalić się doświadczeniem dziennikarskim godnym pozazdroszczenia. Przez wiele lat swojej pracy był w największych stacjach telewizyjnych w Polsce, w radiu, a także zajmował się prasą. Do dziś trzyma rękę na pulsie jeśli chodzi o bieżące wydarzenia politycznej Polsce i na świecie. Mało kto jednak pamięta, że Tomasz Lis miał okazję osobiście poznać między innymi Jarosława Kaczyńskiego, o czym przypomniał w „Hejt Parku”. Zapytany o to, jaki był prywatnie, wystawił mu jednoznaczną ocenę.
- Chyba za mało go znam. Z Lechem Kaczyńskim parę chwil prywatnie spędziłem. Z panem Jarosławem to były tylko momenty przed wywiadami i zaraz po. Potrafił być uroczy – stwierdził Tomasz Lis. Opowiedział tez o jednym z sylwestrów, które cxzęściowo spędził razem z prezesem PiS.
- Chyba w ’90 albo ‘91 roku „spędzaliśmy” sylwestra z Jarosławem Kaczyńskim w tym sensie, że pojechaliśmy na plac Unii Lubelskiej, gdzie była ówczesna siedziba Porozumienia Centrum i robiliśmy wywiad do „Szpilek”. Ze dwie godziny siedzieliśmy – mówił Tomasz Lis w „Hejt Parku”. Jaki wówczas był Jarosław Kaczyński według dziennikarza?
- Był miły. Był ujmujący w tym sensie, że stać go było na samokrytykę, a nawet na autoironię. Śmiał się ze swoich gabarytów, ze swojej tuszy, co było dość sympatyczne. Naprawdę jest to bardzo inteligentny człowiek, ale myślę, że niestety pełny resentymentów, genialnie manipulujący ludźmi swoimi. Ma ich na pstrykniecie palców, wszyscy zrobią wszystko – ocenił Tomasz Lis. Ostro wypowiedział się także na temat współpracowników polityka.
- Boją się go po prostu. Wiedzą, że ich kariery, kariery żon, ciotek, teściów, kuzynów zależą w 100% od jego widzimisię. W związku z tym, ten Kaczyński, który jeszcze w 2004-2005 roku miał wokół siebie bardzo wielu superinteligentnych, wybitnych ludzi typu Walędziak, Dorn, Ujazdowski, dziś jest otoczony przez miernoty w ogromnej większości. Bo to oni czapkują, oni zrobią dla niego wszystko i nigdy się nie zawahają - stwierdził Tomasz Lis.
W „Hejt Parku” podsumował także Jarosława Kaczyńskiego. - Kaczyński się zmienił. Nie chcę za bardzo psychologizować, na ile wpłynął na to Smoleńsk. Na pewno wpłynął, ale selekcja negatywna jest faktem. Coraz gorsze kadry ma ta władza – uznał Tomasz Lis.
W naszej galerii zobaczysz Tomasza Lisa z żonami: Kingą Rusin i Hanną Lis. W naszym quizie pod galerią zaś sprawdzisz swoją wiedzę o Jarosławie Kaczyńskim, ale uwaga – pytania bez tabu!