Żenujący żart w TVN24 z Piotra Jaconia, ojca transpłciowej dziewczyny
Piotr Jacoń jest dumnym ojcem transpłciowej Wiktorii. O swojej córce wielokrotnie opowiadał w mediach i zdradził, z jakimi problemami borykała się zarówno Wiktoria, jak i on sam. Mimo że czasy głupkowatych żartów z osób LGBT odchodzą do lamusa, ciągle zdarza się, że ktoś chlapnie coś, co może taką osobę urazić. Aż dziw bierze, że do takiej sytuacji doszło akurat w TVN24, stacji, która ma na sztandarach walkę o prawa osób LGBT. Sam Krzysztof Daukszewicz zdał sobie sprawę z potężnej wtopy, do której sam doprowadził. - Chyba ja pier***łem głupotę - przyznał samokrytycznie, nie zdając sobie sprawy z tego, że ciągle jest na antenie. Piotr Jacoń zdążył już odpowiedzieć satyrykowi, którego żart tym razem okazał się żenujący.
TVN24 przeprasza za "Szkło Kontaktowe", Piotr Jacoń odpowiada Krzysztofowi Daukszewiczowi
Dziennikarz TVN24 nie gryzł się w język po słowach Krzysztofa Daukszewicza. - Zbiorowe oburzenie na słowa pana Krzysztofa właściwie mogą mnie cieszyć. Nawet polska prawica zorientowała się, że tak zwany żart z transpłciowości żartem nie jest. Zapamiętajcie moją twarz. To twarz wku***enia i bezradności. A także dylematu: jak wytłumaczyć rodzinie, która rechocze w najlepsze z kolejnego kawału wąsatego wuja, skąd mam w oczach łzy? Jak to zrobić, żeby nie usłyszeć, że jak zwykłe psuję dobrą zabawę i że przesadzam? - napisał Piotr Jacoń. Nagle przeprosiny zamieściła także stacja TVN24.- Redakcja TVN24 całym sercem stoi i będzie stała za prawami dyskryminowanych mniejszości. Przepraszamy wszystkich naszych widzów, a w szczególności społeczność LGBT+, za słowa, które padły we wczorajszym programie "Szkło Kontaktowe" - czytamy we wpisie redakcji na Twitterze.
W naszej galerii prezentujemy zdjęcia transpłciowej dziennikarki Edyty Baker. Zobacz spowiedź Edyty Baker