Radosław Sikorski nie gryzie się w język jeśli chodzi o krytykę PiS-u. Zawsze ostro wyraża się o działaniach rządu. Nie inaczej było w ostatnim odcinku :Kropki nad i”, gdzie były minister spraw zagranicznych mówił między innymi o aferze wizowej. Według niego ta składa się z trzech elementów.
- Po pierwsze, na przyznawaniu ludziom, którzy wiz nie powinni dostać albo po uważaniu, albo nawet za pieniądze. Po drugie, na kupowaniu miejsc w kolejkach po wizy w polskich konsulatach. Ale po trzecie i najważniejsze, to to, że rząd PiS-u otworzył szeroko drzwi do masowej imigracji do Polski z Azji i Afryki, nie konsultując tego z Sejmem, nie przeprowadzając narodowej dyskusji, nawet nie publikując strategii migracyjnej – mówił.
Polityk nie pojawił się w studiu osobiście, a połączył się zdalnie, siedząc na tle regalu zastawionego książkami. Uwagę zawraca jednak zdjęcie, które było widoczne w tle. Przedstawia moment spotkania Radosława Sikorskiego i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, który wygląda, jakby zamierzał go pocałować w rękę. Fotografia została skomentowana przez kandydata do Sejmu z list KO Romana Giertycha.
- Zobacz, Jarku. To nieprawda, że Radek cię nie lubi. Nawet twoje zdjęcie postawił na półce – napisał mecenas.