Robert Biedroń i Krzysztof Śmiszek tworzą parę od ponad 20 lat. Razem pracują, mieszkają i wypoczywają, a mimo to nie mają się dość. Politycy wydają się ponadto bardzo zgraną parą, a tak długiego stażu niejeden związek mógłby im pozazdrościć. Dla wielu osób z pewnością ciekawe jest, jaka jest ich recepta na to, by mimo upływu lat uczucie nie wygasało. We wspólnym wywiadzie dla „Repliki” z 2019 roku postanowili zdradzić trzy proste zasady, którymi się kierują. Jak się okazuje, jedną z głównych reguł jest dawanie drugiej osobie wolności.
W NASZEJ GALERII ZOBACZYSZ, CO PRZYCINAŁ SOBIE ROBERT BIEDROŃ DLA kRZYSZTOFA śMISZKA
- Zacytuję psychologa Andrzeja Wiśniewskiego, który powiedział: „Receptą na udany związek jest tyle miłości, ile wolności" – stwierdził Robert Biedroń.
Sprawdź: Robert Biedroń wyznał smutny fakt o swoim związku ze Śmiszkiem. Okropny powód
Krzysztof Śmieszek zaś uzupełnił odpowiedź europosła. Podkreślił, że równie ważne jest także uczucie i wyrozumiałość.
- Na pewno receptą jest to, że jest uczucie. Do tego potrzeba dużo wyrozumiałości i dawania przestrzeni drugiej osobie – stwierdził poseł.
Choć rady od polityków mogą wydawać się błahe, wymagają ogromnego zaufania od każdej strony. Na pewno jest wiele związków, gdzie nie ma mowy o dawaniu drugiej stronie wolności i przestrzeni, przez co często rodzą się kłótnie. Jednak przy częstych wyjazdach Roberta Biedronia do Brukseli zaufanie jest kluczowe dla trwałości związku. Ponadto, gdy się razem mieszka, warto zadbać o to, by spędzać nieco czasu osobno. Jak widać na przykładzie Krzysztofa Śmiszka i Roberta Biedronia taka strategia może przynieść niesamowite rezultaty!