Kasia Tusk słynie ze swojego świetnego gustu. Jej stylizacje, jak i aranżacje wnętrz robią zazwyczaj wielkie wrażenie na internautach. Blogerka od dawna jest wierna swoim zasadom: ma być prosto, elegancko i estetycznie. Często też podkreśla, e wybiera rzeczy wysokiej jakości, by móc z nich dłużej korzystać. Dzięki temu może wielokrotnie wykorzystywać te same elementy do tworzenia zupełnie nowych stylizacji. Nie boi się przy tym zapłacić obłędnych kwot za markowe dodatki. Ostatnio w swoim blogu Make Life Easier pokazała stylizację na 40. urodziny któregoś ze znajomych, na które wybrała się z mężem. Na tę okazję założyła sukienkę własnej marki o prostym kroju za 419 zł, czarną jedwabną torebkę Moye za 1500 zł oraz klapki na niskim obcasie Jimmy Choo za 475 euro, co w przeliczeniu na złotówki daje około 2200 zł. Do tego dobrała kolczyki z perłami za 1249 zł i pierścionek za 429 zł.
W NASZEJ GALERII PONIŻEJ MOŻESZ PORÓWNAĆ, KTO UBIERA SIĘ LEPIEJ: KASIA TUSK CZY KINGA DUDA?
Sprawdź: Kabaret Neo-Nówka odpowiada na krytykę z PiS-u! Ostro
Niestety, jak się okazuje, stylizacja Kasi Tusk za niemal 6000 zł nie przypadła wszystkim do gustu. W komentarzach jasno dały do zrozumienia, że ani krój sukienki ani wybór butów zdecydowanie nie przypadły im do gustu. Jak czytamy:
- Nie jestem przekonana do imprezowania w ręczniku.
- Mam podobną sukienkę, uzywam jej jako koszuli nocnej. A klapki w sam raz na szpary w molo.
- Mnie ta sukienka nie zachwyca. Czytałam artykuł,że takie klapki na obcasie to najgorszy wybór dla stóp. Myślę, że nie nadają się do chodzenia po molo i nie powinno się tego w żaden sposób promować.
- Te klapki bardziej nadają się do siedzenia, niż do chodzenia. Niewyprofilowane, nietrzymające się stopy. Prawda. Z drugiej strony, gdybyśmy patrzyły wyłącznie na ergonomię, wygodę i walory prozdrowotne, chodziłybyśmy wyłącznie w obuwiu ortopedycznym, co byłoby następnym powodem do narzekania: że nie ubierają, nie dodają seksapilu, nie wydłużają łydki, nie uatrakcyjniają sylwetki, psują wizualnie look.
Wygląda na to, ze tym razem Kasia Tusk zaliczyła modową wpadkę! Niektóre z jej fanek mogły poczuć się rozczarowane takim wyborem butów na molo czy krojem sukienki. Następnym razem córka Donalda Tuska na pewno lepiej przemyśli swój ubiór!