Tomasz Lis przeżywa trudne chwile - usłyszał zarzut, dostał skierowanie
Tomasz Lis usłyszał zarzut reklamowania napojów alkoholowych wbrew przepisom ustawy o wychowaniu w trzeźwości i o przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Potem były dziennikarz TVP, TVN i Polsatu informował, że został skierowany na obowiązkowe badania psychiatryczne, co skomntował bardzo wymownie. - Witamy w ZSRR - napisał na Twitterze Tomasz Lis. Co ciekawe, oburzenie dziennikarza nie spodobało się jego koleżance z branży - Karolinie Korwin-Piotrowskiej. - W postępowaniu karnym - a tak jest w przypadku @newsweekpolska - w sytuacji leczenia neurologicznego, 4 udary to potężne obciążenie dla organizmu i mózgu też, badanie przez psychiatrę i psychologa, oczywiście biegłych, to obowiązek, a nie żadne ZSRR - skomentowała dziennikarka. W trudnym dla Tomasza Lisa okresie jest jednak coś, co poprawiło mu humor.
Tomasz Lis ucieszył się na widok plakatu z Leszkiem Millerem
Były redaktor naczelny "Newsweeka" szczęście spotkał na... przystanku! Tomasz Lis wbił przy tym szpilę w ekipę, która obecnie rządzi Polską. - Ucieszyły mnie na przystankach stolicy plakaty z Leszkiem Millerem i Włodzimierzem Cimoszewiczem podpisującymi traktat akcesyjny tuż przed wejściem Polski do UE. Warto przypominać czasy gdy Polską rządzili odpowiedzialni politycy działający w interesie państwa i narodu - skomentował dziennikarz, który z wspomnianym Leszkiem Millerem od dawna jest w dobrej komitywie. Jakiś czas temu były premier spotkał się z Tomasem Lisem w towarzystwie uroczych czworonożnych pupili. Były gwiazdor TVP zwrócił wówczas na siebie uwagę fryzurą w style dawnego Marka z "M jak miłość".
W naszej galerii prezentujemy zdjęcia Tomasza Lis z żonami: Kingą Rusin i Hanną Lis. Pod galerią znajduje się quiz o politykach z lat 90. Czy dopasujesz polityka do zdjęcia? Ależ oni się zmienili!