Historia pani Joanny wywołała ogromne emocje wśród społeczeństwa. Wiele osób poruszyła jej historia i to, jak potraktowali ją funkcjonariusze policji w szpitalu. Kim jest prywatnie? Joanna Parniewska ukończyła Uniwersytet Jagielloński i Policealną Szkołę Wizażu Academicus. Na wydziale Polonistki UJ ukończyła komparatystykę i specjalizację antropologiczno-kulturowa. Obecnie jest związana z Wyższą Szkołą Kształcenia Zawodowego.
- Współorganizatorka i uczestniczka licznych konferencji. Autorka wielu publikacji, recenzji literackich i przekładów. Zawodowo - recenzentka literatury pięknej oraz tłumaczka języka angielskiego – czytamy w opisie jej profilu.
Występuje jako postać sceniczna Johnny D’Arc, na swoim Instagramie opisuje się jako artystkę i performerkę, która porusza ważne zagadnienia związane ze sztuką, kobiecością i feminizmem. Często pokazuje się w nietuzinkowych stylizacjach, nieraz bardzo odważnych.
- W tym roku mamom - także tym przyszłym- życzę:
Żeby nie musiały wybierać między karierą zawodową a rodziną....
Żeby nie musiały się bać o posadę po powrocie z macierzyńskiego....
Żeby nie musiały sobie zadawać pytania o to, czy straciły szansę na awans...
Żeby nigdy na rozmowie kwalifikacyjnej nie musiały ukrywać ciąży, planów ciąży lub faktu posiadania dziecka... – pisała między innymi z okazji Dnia Matki w 2023 roku na swoim profilu na Facebooku.
Joanna Parniewska wzięła między udział w programie stream-artu, który w sposób eksperymentalny wykorzystuje nowe technologie. Stworzyła też projekt „Omnes Pisces Habent Pussies”, co z łacińskiego oznacza „Wszystkie rybki mają c**ki”.
- To był bardzo wyczerpujący emocjonalnie projekt o tematyce feministycznej. Zaczęłam analizować postać Andersonowskiej Małej Syrenki w porównaniu z syreną starogrecką i tą średniowieczną z bestiariuszy. Mała Syrenka jest kobietą pozbawioną waginy, czyli będącą spełnieniem fantazji wystrajających z lęku kastracyjnego – mówiła na ten temat.
Na swoim Instagramie Joanna Parniewska chwali się także innymi projektami. Na jednym ze zdjęć wystylizowała się na podobieństwo Matki Boskiej, na innym jej wizerunek otacza napis „Ch*j z wami, aborcja z nami”