Władysław Kosiniak-Kamysz zdradza, kto namówił go na metamorfozę
Najpopularniejszy ludowiec w Polsce w rozmowie z "Super Expressem" podzielił się powodem, dlaczego zdecydował się na tę metamorfozę. Okazuje się, że nikt inni, a jego najbliższe osoby zachęciły go do pozostania przy zapuszczonym zaroście. - Mój zapuszczony zarost przypadł wyjątkowo do gustu zarówno moim córeczkom, jak i żonie. Taka zmiana w wyglądzie pozostanie już na stałe - powiedział Kosiniak-Kamysz. Wiele osób, które obserwują bacznie poczynania polityka nie poznało go w nowej wersji. Ciężko nie zauważyć też, że zapuszczony zarost odebrany został bardzo pozytywnie przez opinię publiczną i prawie wszystkie głosy działają na korzyść przewodniczącego PSL.
Poniżej galeria zdjęć z metamorfozy polityka