Według informacji udostępnionych przez same Wody Polskie, pierwsze sygnały o śniętych rybach w Odrze zaczęły pojawiać się w dniach 26-28 lipca. W następnych dniach badania wykazały na nietypową wysoką zawartość tlenu w rzece. Zaczęto również podejrzewać, że do Odry przedostała się substancja silnie utleniająca. O sprawie stopniowo zaczęło robić się głośno, a sytuację określono mianem katastrofy ekologicznej.
11 sierpnia odbyła się konferencja prasowa ws. zatrucia Odry. Podczas spotkania przemawiali m.in. (obecnie zdymisjonowany) prezes Wód Polskich Przemysław Daca, wiceminister infrastruktury Grzegorz Witkowski i wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba. Informację o konferencji udostępniono również na stronie facebookowej Wód Polskich. Wcześniej jednak, tego samego dnia, prowadzący fanpage postanowili opublikować inny, znacznie lżejszy wpis konkursowy. Internauci nie mieli litości.
ZOBACZ TAKŻE: Burza na konferencji ws. zatrucia Odry. Mieszkańcy wściekli na rządzących. “Tchórze!”
Katastrofa ekologiczna poczeka, najpierw trzeba wybrać zdjęcie do kalendarza
Wody Polskie, zanim opublikowały wpis o konferencji ws. zatrutej Odry, kilka godzin wcześniej wstawiły na Facebooka konkurs. Podobne posty pojawiały się w poprzednich miesiącach, jednak tym razem zabrakło wyczucia czasu.
"Głosujcie w naszym konkursie, wybierając zdjęcia do kalendarza Wód Polskich. Stosujcie odpowiednią emocję - „Super”, „Trzymaj się” lub „Wow” - pod postem. Wygrywa zdjęcie, które otrzyma największą liczbę reakcji. Autorami zdjęć, które widzicie są pracownicy Wód Polskich - na co dzień zajmujący się zrównoważonym gospodarowaniem zasobami wodnymi kraju. To właśnie na ich oko stawiamy, projektując nasze kalendarze. Potrafią świetnie wydobyć piękno wody, o którą dbają i zatrzymać ją w pięknych kadrach” - czytamy na Facebooku. Dodatkowo post opatrzono kilkoma wesołymi emotkami.
Wbrew prośbie autorów pod wpisem nie pojawiło się za wiele emotek “Super”, “Trzymaj się” i “Wow". Oburzeni internauci zaczęli natomiast publikować w komentarzach zdjęcia zatrutej Odry i reagować złością. "Wrr” zostawiło pod postem 2 tysiące osób.
Również dzień wcześniej Wody Polskie, zamiast odnieść się do kryzysu, chwaliły się na Facebooku eco-mobilną jednostką naukowo-badawczą, która wypłynęła na mazurskie wody. Także i pod tym postem pojawiły się krytyczne głosy, a internauci dopytywali, dlaczego na stronie brakuje informacji o zatrutej Odrze.
ZOBACZ TAKŻE: Zatrucie Odry. Tusk apeluje do ważnych polityków PiS. “Wracajcie z wakacji”
Polecany artykuł: