Michał Kołodziejczyk i Anita Werner spędzają razem mnóstwo czasu. Nie tylko chodzą razem na imprezy, ale też wspólnie ćwiczą i zwiedzają urocze zakątki świata. W swoich mediach społecznościowych często pokazują wspólne zdjęcia, na których doskonale się bawią we własnym towarzystwie. Oboje są dziennikarzami więc zapewne doskonale rozumieją wszelkie ograniczenia i niedogodności, jakie mogą wynikać z uprawiania tego zawodu. Teraz wyszło na jaw, co Michał Kołodziejczyk robi, gdy Anita Werner jest w studiu! Sam się do tego przyznał.- My dzielimy się obowiązkami po równo. Na przykład dzisiaj. Ja wziąłem na siebie siedzenie na kanapie, pozostali robią „Fakty” i „Fakty Po Faktach”. Miłej soboty! – napisał na Instagramie. Anita Werner odpowiedziała, życząc mu miłej soboty. Jak widać, drobne uszczypliwości i zżarty, nawet na Instagramie, są dla nich normą! Widać, że para doskonale się rozumie. Kilka dni później zaś Michał Kołodziejczyk wybrał się do Monte Carlo w Monako, gdzie mógł podziwiać przepiękne krajobrazy i oryginalną architekturę. - Istnieją gorsze miejsca do pracy – napisał na Instagramie.
W NASZEJ GALERII PONIŻEJ MOŻESZ ZOBACZYĆ KULISY ZWIĄZKU ANITY WERNER I MICHAŁA KOŁODZIEJCZYKA