Radosław Sikorski po raz kolejny jest ministrem w rządzie Donalda Tuska, a wkrótce weźmie udział w prawyborach KO, które przesądzą, czy to on, czy też Rafał Trzaskowski (48 l.), zostanie kandydatem partii na prezydenta. Szef polskiej dyplomacji mieszka w zabytkowym dworku w Chobielinie, który jego rodzice kupili jeszcze w PRL, gdy był prawdziwą ruiną.
W Chobielinie wszyscy znają słynnych sąsiadów
Sikorski wyremontował obiekt i zrobił z niego okazałą rezydencję, w której mieszka z synami i z żoną – amerykańską dziennikarką Anne Applebaum. Sprawdziliśmy, jak są postrzegani przez sąsiadów. – Pani Ania macha do mnie z daleka i krzyczy „hello!”. To bardzo dobry człowiek – opowiada nam Mariola Grabowska (55 l.). – Pan Radosław zawsze mówi dzień dobry. Ich synowie przychodzili do mojego syna a on do nich chodził, ale teraz rzadko tu bywają – dodaje.
Wioleta Graczyk (54 l.) - z domu Sikorska, choć nie jest spokrewniona z ministrem, także chwali znanych sąsiadów. – Ludzie widują ich na rowerach albo na spacerze. Czasami przy ministrze jest agent ochrony. Wszyscy chwalą panią Anię, zaś pan Radek jest bardzo grzeczny i uprzejmy – zapewnia.
A czy mieszkańcy Chobielina widzą w Sikorskim i jego żonie przyszłą parę prezydencką? Krzysztof Nowak (35 l.), mieszkaniec Chobielina, z żoną Mariką podkreślają:
Pana Radka Sikorskiego widuję na spacerze. Jak zostanie prezydentem to będzie dobrym prezydentem. Bardzo go cenimy. Uwielbiamy i cenimy też Anne Applebaum, myślę, że byłaby świetną pierwszą damą.
Szefa MSZ spotkała ostatnio nieprzyjemna sytuacja, gdy w „Kropce nad i” Monika Olejnik spytała go o artykuł „Tygodnika Powszechnego”, według którego „dla członków KO problemem jest pochodzenie jego żony". Minister Sikorski wyszedł ze studia oburzony. „Tygodnik Powszechny” zaprzeczył, jakoby takie zdanie w ogóle znajdowało się w jego artykule.
NIŻEJ ZOABCZYCIE W NASZEJ GALERII, JAK MIESZKA SIKORSKI Z ŻONĄ ANNE. ZDJĘCIA DWORKU ZE ŚRODKA: