Wizyta ministra sprawiedliwości w Małopolsce
Zbigniew Ziobro w ramach odwiedzin różnych zakątków Polski, trafił do miejscowości Proszowice w woj. małopolskim. Minister sprawiedliwości pojawił się tam wraz z wiceministrem rolnictwa Norbertem Kaczmarczykiem, który pochodzi właśnie z Proszowic. Panowie odbyli briefing, a potem pojawili się w szczerym polu. Ziobro podczas briefingu odniósł się do wizji przyszłości Unii Europejskiej zaprezentowanej przez kanclerza Olafa Scholza w wywiadzie udzielonym w ubiegłym tygodniu redakcji „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Niemiecki polityk mówił o tym, że UE musi stać się „bardziej suwerenna” i odgrywać rolę „geopolitycznego gracza”, szczególnie w kwestiach polityki obronnej. Kanclerz zadeklarował gotowość swojego kraju do „przejęcia odpowiedzialności w Europie i na świecie”. „Integrować i wspólnie kierować” – taką rolę widzi dla swojego kraju w Europie szef niemieckiego rządu. Jednak nie tylko to, co mówił Zbigniew Ziobro zwróciło uwagę, a to, do czego doszło po przemowach, czyli już na polu.
CZYTAJ: Zbigniew Ziobro w logo Google? Internauci mylą ministra z wybitnym naukowcem
Ziobro wsiadł na traktor
Zbigniew Ziobro został traktorzystą! Minister wsiadł na traktor i sam go poprowadził kierując maszynę niczym prawdziwy rolnik. Zasiadł też w kabinie kombajnu, jednak tej potężnej maszyny nie kierował sam.
- To jest na pewno nowe doświadczenie dla mnie, bo nigdy wcześniej nie jechałem tego rodzaju traktorem, ani też nie prowadziłem traktora, bo to dzięki panu ministrowi miałem tę przyjemność się sprawdzić, porównać do samochodu. Całkiem nieźle się kieruje taką maszyną, ale trzeba doświadczenia, więc dobrze, ze tutaj pod okiem rolnika, który wie, jak taki wielki, ciężki sprzęt obsługiwać. W kombajnie tutaj tato pana ministra Kaczmarczyka dzielił się ciekawymi spostrzeżeniami na temat tego jak to rolnictwo i jego uprawa zmienia się wraz z czasem. To jest ciężka praca rolnicza godna najwyższego szacunku - mówił minister Ziobro cytowany przez portal tarnowska.tv.
Patrząc na zdjęcia Ziobry - traktorzysty można powiedzieć tylko jedno: chyba minister zapomniał, by zakasać rękawy i ściągnąć krawat. Byłoby mu o wiele wygodniej.