Wołodymyr Zełenski mimo ogromnego zagrożenia, jakie niesie wojna w Ukrainie, nie opuścił swojego kraju i nie zamierza tego robić. Codziennie nagrywa też krótkie przemowy do swoich rodaków, dodając im otuchy i motywując do dalszej walki. Ze względów bezpieczeństwa jednak nie mieszka razem z żoną. Ołena Zełenska od samego początku wojny widuje męża sporadycznie i sama zajmuje się dziećmi. W czasie wspólnego wywiadu dla stacji CNN wyznała, ze codziennie rano robi pociechom śniadanie. Wtedy Wołodymyr Zełenski zabrał głos. - Chciałem odpowiedzieć na twoje pytanie już na samym początku. Wtedy, jak Olena ci opowiedziała, że rano przygotowuje śniadanie dla dzieci, ubrania i tak dalej. I co chcę podkreślić - ja nie mam takich możliwości. Nikt nie przygotowuje mi rano śniadania. Dlatego to taki trudny czas – powiedział prezydent Ukrainy śmiejąc się serdecznie. W tym czasie Ołena Zełenska patrzyła na niego z uśmiechem, ale gdy wspomniał o śniadaniach spiorunowała męża wzrokiem. Jej mina była bezcenna! Widać, że para ma do siebie dystans, a żona dzielnie znosi żarty ukochanego. Wołodymyr Zełenski powiedział też, skąd czerpię siłę do ciągłych zmagań. Wtedy wspomniał o żonie. - To jest moja miłość i to jest mój najlepszy przyjaciel. Więc to jest moja energia – oznajmił.
Wszystko się nagrało
Zełensky otwarcie powiedział, czego mu brakuje w czasie wojny. Mina żony bezcenna
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski i jego żona Ołena Zełenska przeżywają bardzo trudny czas. Robią wszystko, by zaangażować Zachód w pomoc swojemu państwu, a do tego są niemal cały czas rozdzieleni. Podczas wspólnego wywiadu prezydent Ukrainy powiedział, czego obecnie mu brakuje. Reakcja żony powala.