Wojciech Czuchnowski od lat jest dziennikarzem "Gazety Wyborczej". W zeszłym roku redaktor pożegnał swoją żonę, która pracowała w krakowskim magistracie. Kobieta zmarła po ciężkiej chorobie. Wdowiec jednak nie zamknął się na innych i znalazł bratnią duszę. Po śmierci ukochanej żony napisał książkę pod tytułem "Dzbanek rozbity. Sceny z życia, choroby, śmierci i żałoby", jak mówił w wywiadzie dla gazeta.pl: – Pomyślałem, że ta opowieść może pomóc ludziom, którzy znajdują się w podobnej sytuacji - sami chorują na nowotwór albo mają kogoś takiego wśród bliskich. Dlatego opisuję, jak przeżywaliśmy chorobę, podaję informacje medyczne. I to jest moja druga intencja – mówił wtedy Wojciech Czuchnowski.
Ślub dziennikarza i tłumaczki. Nietypowe ozdoby sali weselnej: ***** *** i tęczowe flagi
W ostatnią sobotę Czuchnowski wziął ślub cywilny z byłą żoną Marka Dukaczewskiego, byłego szefa WSI, Magdaleną Fitas, czyli znaną tłumaczką prezydencką. Fitas przez lata, aż do 2015 roku, pracowała jako tłumaczka rządowa i prezydencka, tłumaczyła język anielski i rosyjski . Była m.in. tłumaczką Donalda Tuska w czasie jego rozmowy z Władimirem Putinem po katastrofie smoleńskiej w 2010 roku.
W sieci nowożeńcy pochwalili się zdjęciami ze ślubu i wesela. Uroczystość ślubna odbyła się pod gołym niebem w pięknym ogrodzie. Panna młoda miała na sobie suknię w kolorze głębokiej czerwieni, a w ręku elegancki bukiet z pomarańczowych kwiatów. Pan młody Wojciech Czuchnowski postawił na klasykę, czyli ciemny garnitur. Jednak o ile ślub odbył się tradycyjnie, to już większym zaskoczeniem może być to, na jaki wystrój sali weselnej postawili państwo młodzi.
Gdy większość osób stawia na balony, jasne kwiaty albo styl rustykalny, Czuchnowski i Fitas sami zrobili ozdoby do sali, czyli... rozwiesili nad stołami tęczowe flagi oraz plakaciki z napisami: "konstytucja" oraz "***** ***", czyli tzw. osiem gwiazdek. Do tego dobrali jako ozdoby wazony pełne czerwonych kwiatów. Trzeba przyznać, że pomysł mieli oryginalny. - Jesteśmy z @magdafitas wzruszeni zalewem życzeń. Nie damy rady każdemu z osobna podziękować, więc dziękujemy tutaj wszystkim z całych naszych serc!!!!! - podpisał zdjęcie z sali weselnej dziennikarz.
Panna młoda zaś już tydzień wcześniej pochwaliła się zdjęciem, na którym było widać jak szykowała ozdoby: - Szykujemy się z @czuchnowski na wspaniałe wydarzenie. Szczegóły za tydzień :) - napisała wówczas tajemniczo.