W specjalnym wywiadzie, który pojawił się na łamach "Super Expressu" Marta Nawrocka opowiedziała nieco więcej o sobie i swojej rodzinie. Wyjaśniła, na czym polega jej praca, jak wygląda codzienność i jak wraz z rodziną lubią spędzać czas. Wiele powiedział też o swoim mężu, Karolu Nawrockim, który w wyborach prezydenckich startuje jako kandydat niezależny, ale mający silne poparcie Prawa i Sprawiedliwości.
WIĘCEJ: Marta Nawrocka opowiedziała nam o swojej pracy! Mało która kobieta ma takie wyzwania!
Jeśli jej mąż wygra w wyborach, które w Polsce odbędą się już niebawem (18 maja przypada pierwsza tura, a 1 czerwca zaplanowana jest druga tura), to ona zostanie pierwszą damą! To ważna funkcja, a osobą ją sprawującą bardzo interesują się Polacy. Czy Marta Nawrocka jest przygotowana do tej roli i już wie, czym chciałaby się zajmować, jeśli jej mąż zostanie prezydentem? Na takie pytania Nawrocka odpowiedziała wprost:
Chciałabym się skupić na młodzieży, zwłaszcza tej z problemami osobistymi i psychicznymi, które często się biorą z tego, co się dzieje w internecie, z hejtu. Przerażająca jest dla mnie cyberprzemoc. Młodzi potrzebują pomocnej dłoni i silnej rodziny. Ważne są też sprawy osób starszych i niepełnosprawnych – musimy jako społeczeństwo zrobić więcej dla tych grup, dla ich roli i wagi w naszym kraju.

Marta Nawrocka o Agacie Dudzie
Oczywiście padło też pytanie dotyczące obecnej pierwszej damy, Agaty Dudy. Co o niej sądzi Marta Nawrocka? - Nie chciałabym oceniać działalności żadnej z dotychczasowych pierwszych dam. Uważam, że pani Agata jest przez niektórych niedoceniana. Podejmuje inicjatywy, angażuje się w akcje społeczne i do pałacu zaprasza m.in. młodzież, odwiedza szkoły popowodziowe. Jej zaangażowanie nie jest eksponowane w telewizji a przynosi wiele dobrego - zauważyła wprost.