Mastalerek o królu Karolu III
Goszcząc w Polsat News Marcin Mastalerek odniósł się do wpadki króla Wielkiej Brytanii, który z okazji 80. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz wymieniał ofiary niemieckich zbrodni. Monarcha zapomniał jednak wspomnieć o Polakach. - To jest zawstydzające. Tym bardziej, że był wówczas w Polsce. To było odczytane wystąpienie, zawstydzeni powinni być ci, którzy je pisali - powiedział prezydencki minister. - Król Karol III jest po prostu niepopularny w swoim kraju, a w Polsce zyskał przynajmniej kilka osób, które mocniej będą go nie lubiły, np. mnie i moją rodzinę - dodał mocno.
Sprawdź: Co ze spotkaniem Duda-Trump? Marcin Mastalerek ujawnia
Stwierdził przy tym, że jego zdaniem „jest to niedouczenie lub przegapienie”. - Król był w Polsce, był w Auschwitz, równie dobrze - skoro nie miał tego napisanego - mógł to dodać - ocenił bezpardonowo.
Kim jest żona Mastalerka?
Oprócz pracy w Kancelarii Prezydenta Marcin Mastalerek cieszy się również życiem rodzinnym, będąc mężem Beaty (z domu Dębskiej) oraz ojcem Basi i Heli. Jak niegdyś wspominał, poznał swoją ukochaną na imprezie. Zauroczony jej urodą, miał podejść do niej i zaproponować wspólne wyjście. Kobieta, choć z lekkimi oporami, ostatecznie zgodziła się, i tak rozpoczęła się ich wspólna historia. - Poznaliśmy się w 2009 roku na dyskotece. Podszedłem do niej i zaprosiłem na gorącą czekoladę. Powiedziała, że nie wie, czy się zgodzi, a ja na to: "Nie lubisz gorącej czekolady?". A ona: "Lubię, ale nie wiem, czy polubię ciebie". Pokochała - wspominał z błyskiem w oku w rozmowie z nami.
Para stanęła na ślubnym kobiercu w 2013 roku. Podczas ich podróży poślubnej na Sycylię doszło do zabawnej sytuacji. - Pierwszego dnia pobytu byłem zaskoczony, że tylu Włochów pozdrawia mnie, uśmiecha się i macha, kiedy szedłem z żoną ulicą. Pomyślałem, że może jednak jestem tak bardzo popularny na Sycylii. Pozdrawiali, to fakt, ale moją żonę, nie mnie. Wyszło na to, że Mastalerka na Sycylii nikt nie znał, a wszyscy podziwiali urodę mojej żony - relacjonował nam.
W 2016 roku małżeństwu urodziła się córka Barbara, zaś w 2018 roku para powitała na świecie córkę o imieniu Helena.
Zobacz: Mastalerek ocenił szanse Hołowni, Stanowskiego i Mentzena. "To już raczej rozstrzygnięte"
Zawodowo kobieta nie jest związana z polityką. Pani Beata ukończyła wyższe studia kosmetologiczne i studiowała na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie została absolwentką studiów menadżerskich. Obecnie jest szefową założonej przez siebie firmy należącej do branży kosmetycznej o nazwie Ambasada Kosmetyczna. - Naszą misją jest przekazywanie wiedzy i podnoszenie kwalifikacji osób, które pragną nieustanie się rozwijać by być w pełni wykwalifikowanym specjalistą w dziedzinie kosmetologii, podologii i nauk pokrewnych - napisano na stronie jej firmy.
Galeria poniżej: Tak się zmieniał Marcin Mastalerek