Budynek przy ul. Niecałej 19, w której kiedyś mieścił się komisariat policji skrywa w sobie mroczną tajemnicę. Pracujący tam policjanci do dziś mówią o tajemniczych odgłosach i krokach dochodzących z piętra budynku. Sytuacja powtarzała się każdej nocy. Dochodziło do tego, że żaden z policjantów nie chciał tam pełnić nocnych dyżurów. Zjawa w budynku pojawiała się bardzo często.
Jeden z doświadczonych funkcjonariuszy z 30 – letnim stażem widział ją nawet w pełnej okazałości. W zimie 2001 roku podczas nocnego dyżuru usłyszał kroki. Nagle w drzwiach zobaczył postać. Był to mężczyzna ubrany w płaszcz i wysokie oficerki. Patrzył w jego stronę. Przerażony policjant postanowił wezwać przez radio swoich kolegów.
Kiedy funkcjonariusze dotarli na miejsce ujrzeli przerażonego kolegę siedzącego w fotelu z przeładowaną bronią. Sprawdzili budynek, ale nikogo w nim nie było. Mieszkańcy odwiedzają dawną komendę dość często. W ostatnim czasie postanowili nagrać to co zauważyli. Na filmie widać dziwną postać, która ukazuje się w oknie balkonowym. Słychać też odgłosy. Czy w dawnym budynku komendy naprawdę straszy?