Na te pytania będzie można dostać odpowiedź podczas kolejnego spaceru z "Super Expressem". Przewodnik Daniel Echaust opowie o historii budowy osiedla, które powstało na terenie getta, pokaże architektoniczne ciekawostki, absurdy, piękne i brzydkie strony tego fragmentu miasta. Zaczynamy w niedzielę o godz. 12 przy kinie Muranów (ul. Andersa 5), a zakończymy na ulicy Miłej. Sprawdzimy, czy wciąż aktualne mogą być słowa z wiersza Władysława Broniewskiego, który pisał: "ulica Miła wcale nie jest miła...W każdym domu cuchnie podwórko, w każdym domu jazgot i turkot, błoto, wilgoć, zaduch, gruźlica. Miła ulica. Na parterze płacze wdowa po fryzjerze. Na pierwszym piętrze - plajta, komornik. Na trzecim rewizja - mundurowi, tajniacy. Na czwartym czytają >Kurier Warszawski< - poszukiwanie pracy".
Idziemy na Muranów
2015-09-17
4:00
Jak wyglądał Pałac Murano, który stał na miejscu dzisiejszego biurowca Intraco i od którego cała dzielnica Muranów wzięła swoją nazwę? Dlaczego jej weneckie pochodzenie jest gorzką ironią historii? Czy Nowolipki to także historycznie Muranów?