Sympatyczny Japończyk był w naszym mieście ostatnio 46 lat temu i przyznaje, że od tamtego czasu wiele się zmieniło.
Z lotniska Chopina wyleciał w sobotę do Sankt Petersburga, a w czwartek wróci do swojego rodzinnego miasta Fukuoka, w którym będzie świętował swoje 106. urodziny! Dzięki obecnej podróży znajdzie się też w Księdze rekordów Guinnessa. Swoimi wyprawami leciwy profesor chce udowodnić, że starsi ludzie nie muszą siedzieć w domu, ale mogą zwiedzać świat. Sam w wieku 95 lat nauczył się języka chińskiego, pięć lat później rosyjskiego. Profesor Shochi jest założycielem pierwszej w Japonii szkoły dla dzieci niepełnosprawnych umysłowo.