- Zabezpieczyliśmy tysiąc litrów półproduktu, z którego można by było otrzymać 700 kg gotowego narkotyku i 20 kg gotowej amfetaminy przygotowanej do wprowadzenia na rynek - mówi rzecznik KSP Mariusz Mrozek.
Policja podkreśla, że tak wyposażonej fabryki dotąd jeszcze w kraju nie zlikwidowano.
Dwóch mężczyzn zatrzymano w środku, gdy produkcja narkotyków trwała. Można więc mówić o co najmniej roli nadzorców w tym procesie. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań. Sprawdza też kto był właścicielem nieruchomości, na której zainstalowali się narkotykowi „przedsiębiorcy”.