Papiery blokują Trasę Świętokrzyską

Trasa Świętokrzyska ma łączyć Śródmieście z Pragą i Targówkiem. Zaczyna się na zjeździe z mostu Świętokrzyskiego i prowadzi ul. Zamoście i Kijowską do Zabranieckiej. Budowa została podzielona na trzy odcinki i pokazuje je przygotowana przez nas mapa. W końcu ukończono budowany od maja 2015 roku fragment od Dworca Wschodniego do Zabranieckiej. Ulica ma po dwa pasy ruchu w każdą stronę, nowe chodniki, oświetlenie, ścieżki rowerowe i trzy przejazdy pod torami kolejowymi. Choć ta część trasy jest już gotowa od sierpnia, to urzędnicy wciąż wstrzymują jej otwarcie. - Został złożony wniosek o pozwolenie na użytkowanie drogi. Jak tylko dostaniemy pozwolenie, to niezwłocznie trasa zostanie otwarta. Mamy nadzieję, że nastąpi to do końca września - usłyszeliśmy od Małgorzaty Gajewskiej z Zarządu Miejskich Inwestycji Drogowych. Do końca roku otwarty ma również zostać odcinek od Sokolej do Targowej.

Ale jest więcej złych wiadomości. Okazuje się, że dojazd do trasy będzie w przyszłym roku utrudniony. Bowiem robotnicy dopiero wtedy wejdą na Kijowską, by ją przebudować i zrobić z niej brakujący odcinek Trasy Świętokrzyskiej.

- Ulica na pewno nie będzie całkowicie zamknięta dla ruchu samochodowego - zapewnia Małgorzata Gajewska ze ZMID. Kierowcy nie wierzą jednak w te zapewnienia. - Każda inwestycja drogowa w Warszawie jest potrzebna. Dobrze, że niedługo otworzą ten odcinek, bo odciąży on okolice, ale tylko na chwilę, skoro zaraz będzie przebudowa Kijowskiej. Będzie ciężko, to jasne, i trochę to wszystko niepotrzebnie poprzekręcane - mówi nam Michał Sitnik (63 l.), kierowca z Pragi.