- Projekt konsultujemy od roku - przyznaje w rozmowie z "Super Expressem" Artur Koziołek, rzecznik Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, które wprowadza nowe przepisy do ustawy o drogach publicznych. - To jest szeroki temat, który dotyczy również niezależności samorządów w ustalaniu stawek za płatne parkowanie - dodaje. Dzięki zmianom w ustawie możliwe będą podwyżki opłat. Stołecznym urzędnikom to na rękę. - Teraz kierowcy płacą stanowczo za mało - mówiła na łamach "Super Expressu" Karolina Gałecka, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich, pytana o prace nad nowym przepisem. W podobnym tonie wypowiadali się również inni prominentni urzędnicy Ratusza. Zamiast trzech złotych za pierwszą godzinę postoju, czyli tak jak jest teraz - będziemy najprawdopodobniej płacić o złotówkę więcej.
To jednak nie koniec łupienia kierowców. Dużo gorszy w skutkach może okazać się pomysł, aby opłata za parking nie była ograniczona czasowo. Dotychczas płaciliśmy za postój w Strefie Płatnego Parkowania od poniedziałku do piątku między godz. 8 i godz. 18. Zmiana przepisów spowoduje, że samorządy będą mogły pobierać opłaty w weekendy i święta i to przez całą dobę. W stolicy strefa płatnego parkowania cały czas się rozrasta. Nowe przepisy poza nabiciem kabzy Ratuszowi zapewne jeszcze pogorszą i tak fatalne warunki parkowania w stolicy.
Kiedy można spodziewać się zmian. To okazuje się całkiem niedaleka przyszłość. Rządowy projekt musi jeszcze tylko przejść całą procedurę legislacyjną. - Trafi najpierw do Sejmu, a potem do Senatu. Potem samorządy, czyli np. Rada Warszawy, będą mogły zająć się tą sprawą - mówi Koziołek. Kiedy to nastąpi? W Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji mówi się o 1 stycznia 2014 roku, czyli za ok. pół roku.