Nie zauważył tego mężczyzna w peugeocie, który na wysokości ul. Ateńskiej z dużą prędkością wbił się w jej auto. Siła uderzenia wypchnęła polo na barierki oddzielające jezdnię od pobocza. Pogotowie na miejscu reanimowało 69-latkę, a potem przewiozło ją do szpitala. - Niestety kobieta w wyniku obrażeń zmarła - mówi "Super Expressowi" Edyta Adamus z biura prasowego Komendy Stołecznej Policji. Przyczyny wypadku ma wyjaśnić śledztwo prokuratury. Według świadków młody mężczyzna kierujący peugeotem pędził Wałem Miedzeszyńskim z dużą prędkością i jechał bardzo agresywnie. Został na miejscu przebadany alkomatem, ale był trzeźwy. Utrudnienia związane z wypadkiem trwały do późnego popołudnia.
Czytaj: Warszawa ZABLOKOWANA! Ogromne KORKI na Łopuszańskiej. Zderzyły się dwa samochody i tir
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail