Białołęka zwalnia

i

Autor: Artur Hojny Na ulicy Głębockiej przy szkole podstawowej ustawiono już pierwsze progi

Polityczny pat na Białołęce

2015-10-15 4:00

Niezależni radni Białołęki domagają się spotkania z Hanną Gronkiewicz-Waltz. Sprawa dotyczy bowiem zmiany koalicji w dzielnicy.

W ubiegłym tygodniu połączone siły radnych niezależnych i PiS odwołały przewodniczącą rady dzielnicy z PO Annę Majchrzak i powołały na to stanowisko Wiktora Klimiuka z PiS. Prezydent wstrzymała jednak wykonanie tych uchwał, bo zdaniem prawników Ratusza sesja została nieprawidłowo zwołana. Nowa może być zwołana tylko po zakończeniu sesji z września, ale przerwa w niej trwa już 24 dni. - Pani przewodnicząca nie zwołuje sesji, bo boi się odwołania. Działa we własnej sprawie. Platforma w ten sposób nagina zasady demokracji. O tym chcemy rozmawiać z panią prezydent - mówi radny Białołęki Filip Pelc. 

Zobacz: Francuzi zaprojektują tory do Wilanowa

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki