Warszawa. Pożegnanie z iluminacją

Dzięki tegorocznej iluminacji centrum Warszawy zmieniło się w niezwykłą bajkową krainę. Oprócz tradycyjnej ogromnej choinki na placu Zamkowym, wzdłuż ulubionych tras spacerowych mieszkańców można podziwiać niezwykłe świetlne ozdoby. Gigantyczne bombki na Krakowskim Przedmieściu, fotel przy rondzie De Gaulle'a, na którym powstała niejedna pamiątkowa fotografia, lokomotywa na skwerze Hoovera, jelonki na placu Na Rozdrożu czy piękna dama na skraju ulicy Francuskiej. Dekoracje okazały się prawdziwymi hitami. Niestety, wszystko, co dobre, kiedyś się kończy. - W poniedziałek świąteczne dekoracje będą demontowane. Kto jeszcze nie miał okazji zobaczyć rozświetlonej Warszawy, powinien w ten weekend wybrać się na spacer - zaprasza Magdalena Łań z ratusza i dodaje na pocieszenie: - Żeby z dnia na dzień nie zrobiło się tak smutno świetlny napis "I love Warsaw" z placu Powstańców będzie świecił aż do 18 lutego. Dłużej poświecą także postaci z "Lalki" Bolesława Prusa, które można spotkać podczas spacerów po Łazienkach Królewskich. Dekoracje, które od ośmiu lat nieustannie zachwycają mieszkańców i turystów, rozbłysną znów w okolicach mikołajek.

Zobacz: Warszawa. Ferie 2015 w Warszawie. Zima w mieście Warszawa. Co robić w ferie zimowe w stolicy?

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail