Rano zniknęła ostatnia, 30-centymetrowa szczelina na środku przeprawy. Teraz wszystko w rękach spawaczy. - Jest już cały most, stary leży w kawałkach na dole. Bardzo się cieszę. Pozostało jeszcze między innymi położenie nawierzchni - mówiła prezydent. - Termin jest krótki, ale prace idą zgodnie z planem - dodała. Wcześniej niż przed 31 października, czyli wyznaczonym terminem oddania mostu do ruchu, przeprawy raczej nie da się udostępnić. Za to, jak zapewnia Jacek Wojciechowicz (52 l.), wiceprezydent stolicy, od razu w obu kierunkach pojedziemy pełną szerokością mostu. Razem z kierowcami na Łazienkowski wrócą też autobusy komunikacji miejskiej.
Zobacz: Most Łazienkowski jest już w jednym kawałku! Otwarcie planowane na 31 października