Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz promuje się z Ratusza

- Kampanię będę prowadzić po godzinach pracy i w weekendy - zapowiadała Hanna Gronkiewicz-Waltz. Nawet jej współpracownicy twierdzą, że to fikcja! - Nikt przytomny nie uwierzy w obłudne zapewnienia, że kampanię prezydencką można prowadzić po godzinach - powiedział w 2006 roku szef jej kampanii, a dzisiejszy wojewoda Jacek Kozłowski (52 l.). Dziś mówi się wprost - Hanna Gronkiewicz-Waltz promuje swoją kandydaturę z urzędu. - Prezydent ma świadomość, że każdy krok, który robi, odbije się na jej wyniku wyborczym - mówi Janusz Korwin-Mikke (68 l.), szef i wyborczy kandydat partii Wolność i Praworządność.

Przeczytaj koniecznie: Prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz w ogniu pytań

Przykładów takich poczynań jest aż nadto. W sobotę węzeł Marsa, w środę basen w Wawrze, a w czwartek nieukończone szpitalne budynki - nie ma dnia, by prezydent stolicy nie chwaliła się jakąś inwestycją. Kolejne przecinanie wstęgi już dziś - do użytku oddaje rozbudowaną szkołę na Targówku, a w niedzielę park nad Balatonem. Warto wspomnieć, że splendoru tej niezwiązanej z kampanią uroczystości doda aż troje posłów Platformy...

Wykorzystywanie urzędu do celów kampanii widać też w samym Ratuszu. O reelekcję Hanny Gronkiewicz-Waltz walczy Łukasz Pawłowski, wiceszef Centrum Komunikacji Społecznej. O takim pracowniku, odpowiedzialnym na co dzień za wydział badań i analiz, inne sztaby mogą tylko pomarzyć! Tak jak o stronie na miejskim serwerze, na której prezydent miasta "podsumowuje" cztery lata swoich dokonań.

Patrz też: Czesław Bielecki w rozmowie tygodnia "SE": Chcę służyć warszawiakom

Specjaliści nie zostawiają na takich praktykach suchej nitki. Zdaniem prof. Mirosława Karwata (57 l.), politologa z Uniwersytetu Warszawskiego, póki nie ma odgórnych prawnych regulacji, powinna obowiązywać powściągliwość. - Lepiej unikać pewnych uroczystości jak przecinanie wstęgi, otwieranie nowych inwestycji czy obejmowanie patronatów. Znacznie lepsze są konferencje prasowe i własny blog - radzi urzędującej pani prezydent.