Dotychczas remont nie dawał się we znaki, bo robotnicy pracowali jedynie nad wymianą chodników. Teraz przyszedł czas na prace na jezdni. Dlatego wyłączą ruch i będą objazdy.
- Jadący ul. Bonifraterską kierowcy będą musieli się rozjechać w prawo lub w lewo w ul. Świętojerską. Podobnie jadący ul. Miodową do skrzyżowania z ul. Długą - mówi nam Karolina Gałecka, rzeczniczka prasowa ZDM. Objazd zamkniętego placu będzie poprowadzony ul. Świętojerską, Andersa, przez plac Bankowy i Senatorską. Na utrudnienia muszą przygotować się również pasażerowie autobusów linii 116, 178, 180, 222, 503, 518 i N44. Trudno będą mieć też piesi. Otwarty będzie chodnik tylko po jednej stronie - najpierw przez jakiś czas zachodni przy Pałacu Krasińskich, a później wschodni wzdłuż gmachu Sądu Najwyższego.
Kolejną zmianą (drugi etap), jaką wprowadzi wykonawca, firma Strabag, będzie zamknięcie ul. Miodowej. Nastąpi to 25 marca i potrwa do aż połowy maja. Następnie wprowadzony zostanie trzeci etap prac, który będzie wymagał zamknięcia kilku skrzyżowań przy placu. Remont ma zakończyć się w połowie czerwca tego roku i pochłonie prawie 21 mln zł.
Czytaj też: Mróz za okenm, a rowery już czekają