Tajemniczy mord na 18-letniej Kasi

2017-09-27 8:15

Była piękną 18-latką. Uczyła się w trzeciej klasie liceum mundurowego. Pracowała w salonie gry i najprawdopodobniej obracała się w niewłaściwym dla siebie towarzystwie. Ciało zaginionej Kasi Ł. znaleziono w zaroślach pod Warszawą. Śledczy nie wykluczają zabójstwa.

Zwłoki Katarzyny Ł. (?18 l.) zauważył jej ojciec. Leżały w niewielkiej odległości od jej domu w Nasielsku pod Warszawą, na terenie, gdzie kończą się już jakiekolwiek zabudowania.

- Na miejsce natychmiast wysłano załogę funkcjonariuszy, którzy potwierdzili zgłoszenie i zabezpieczyli teren zdarzenia - mówi "Super Expressowi" podkom. Szymon Koźniewski z nowodworskiej komendy.

Na miejscu pojawili się m.in. technicy kryminalistyki. Dziewczyna leżała w trawie. Tak jakby się po prostu przewróciła i umarła. Według informacji będących na miejscu służb nie miała widocznych śladów, które mogłyby świadczyć o zabójstwie. Mimo to Prokuratura Rejonowa w Pułtusku zdecydowała się na wszczęcie postępowania w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci.

- Czekamy na wyznaczenie terminu sekcji zwłok - mówi nam Monika Kosińska-Kaim, zastępca prokuratora rejonowego. - Dopóki nie zostanie przeprowadzona sekcja i nie zostanie zabezpieczony materiał biologiczny, nie możemy się wypowiadać na temat przyczyny śmierci - dodaje.

Ale od plotek o pięknej licealistce w Nasielsku aż huczy. Uczennica trzeciej klasy liceum mundurowego już jakiś czas temu miała wpaść w towarzystwo związane z lokalnymi dilerami narkotyków. W czasie wakacji pracowała w jednym z lokalnych punktów z automatami do gry.

- Była bardzo sympatyczna, ale lubiła imprezować. To się zaczęło pod koniec wakacji. Wtedy często chodziła z rozmazanym makijażem, z siniakami na nogach. Otaczała się mało ciekawym towarzystwem. Musiała się w coś wplątać - mówi jedna z sąsiadek.

Od połowy sierpnia nie pokazywała się często sąsiadom. Ostatni raz widzieli ją kilka dni przed zgłoszeniem o zaginięciu. Niewykluczone, że przyczyną śmierci Katarzyny Ł. były narkotyki i nierozliczone finanse.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają