Tak brutalnego napadu na Pradze-Północ dawno nie było. Trzech chuliganów, w tym jeden poruszający się o kulach, zaatakowało i dotkliwie pobiło 31-latka. Do zdarzenia doszło 27 maja przed godz 19. Młody mężczyzna siedział na ławce przy ul. Jagiellońskiej, kiedy podeszło do niego trzech mężczyzn. Bartłomiej J. (21 l.) i Patryk P. (23 l.) zaczęli go bić i kopać po całym ciele. Kulejący Kamil W. (27 l.) wyżył się, okładając go kulą ortopedyczną po głowie.
Zobacz: Bezrobotna matka z Wołomina: Tułam się z 5 dzieci!
- Sprawcy uciekli, ale policjantom z patrolówki jeszcze tego samego wieczoru udało się ująć Kamila W. i Bartłomieja J. - mówi sierż. sztab. Marta Sulowska z północnopraskiej komendy.
27-latek wydmuchał 2,6 promila alkoholu, a jego 21-letni kumpel prawie 1 promil. Kilka dni później w areszcie dołączył do nich Patryk P. Okazało się, że byli już wcześniej karani za pobicie oraz kradzieże. Chuligańskie trio zostało aresztowane na 3 miesiące. Mężczyźni mają odpowiedzieć przed sądem za pobicie. Jednak ich ofiara wciąż przebywa w szpitalu w śpiączce. Jeżeli mężczyzna nie przeżyje, grożąca im kara może być wyższa.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Super Expressu na e-mail