Między pawilonami przy ul. Garwolińskiej 3 przechodzień natknął się na zakrwawione ciało bezdomnego. Mężczyzna miał ranę głowy. Najpewniej ktoś na niego napadł. Zwłoki Jerzego C. (73 l.) leżały między pawilonami. Mężczyzna mieszkał tu od dłuższego czasu. Za łóżko służył mu znaleziony na śmietniku materac z gąbki, a cały dobytek trzymał w dwóch papierowych kartonach. - Żona wyrzuciła go z domu, bo pił i wszczynał awantury. Potem już kompletnie się stoczył. Ciągle przesiadywał pod sklepem monopolowym - opowiada jeden z mieszkańców ul. Garwolińskiej, który często spotykał Jerzego C. na ulicy.
Zobacz też: Warszawa: Ukradli telefon STUDENTOM bo chcieli zadzwonić do MAMY!
Mężczyzna miał ranę głowy
Na miejsce przyjechali policja i prokurator. - Mężczyzna miał ranę głowy. Niewykluczone, że został napadnięty i zaatakowany. To jednak bardzo wstępne ustalenia. Musimy jeszcze przesłuchać wszystkich świadków - zastrzega podkom. Joanna Węgrzyniak z Komendy Rejonowej Policji na Pradze-Południe.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail