Warszawa. Komendant straży miejskiej na dywanik

2013-09-23 3:05

Dowódca straży Zbigniew Leszczyński (54 l.) zostanie dziś wezwany na dywanik do Hanny Gronkiewicz-Waltz (61 l.). Będzie się tłumaczyć ze słów, że straż miejska przed referendum ma wystawiać mniej mandatów i ignorować przypadki złego parkowania.

Komendant przyznał, że strażnicy rzadziej odholowują auta. - I tak jest ograniczone, jeżeli holowane było dziennie 70-80 samochodów, a w tej chwili jest 20-30 - mówił dziennikarzowi portalu niezależna.pl, myśląc, że to radny Mokotowa. Reakcja władz miasta była błyskawiczna.

ZOBACZ: Straż miejska bezprawnie wystawia mandaty z monitoringu!

- Straż miejska pracuje normalnie. Nie było żadnego polecenia z Ratusza o nadzwyczajnym traktowaniu kierowców przed referendum. Prezydent poprosiła, by komendant odniósł się do tej prowokacji - mówi rzecznik Ratusza Bartosz Milczarczyk (33 l.).

 

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki