Arkadiusz P. (20 l.) i Dominik R. (20 l.) mimo młodego wieku to już wyjątkowo brutalni przestępcy. Na ul. Wernyhory na Mokotowie napadli na przypadkowego przechodnia. Przewrócili mężczyznę na ziemię, a potem zaczęli go bić i kopać po całym ciele. Zabrali mu portfel z pieniędzmi i dokumentami oraz telefon komórkowy. Poszkodowany od razu zgłosił napad na policję
Zobacz też: Warszawa. Emilii Plater będzie ślepa
. Opowiedział też, jak wyglądali sprawcy. Arkadiusz P. wpadł jeszcze tego samego dnia. Został zatrzymany w okolicach Metra Wilanowska. W wydychanym powietrzu miał promil alkoholu. Jego wspólnik Dominik R. do policyjnej celi trafił dzień później. Obaj najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie, a przed sądem odpowiedzą za rozbój. W więzieniu mogą spędzić nawet 12 lat.