Warszawa. Radni PO nie zamknęli składowiska śmieci na Radiowie

ikr

2014-02-10 23:38

Stołeczni radni Platformy Obywatelskiej zlekceważyli głos mieszkańców i władz Bielan. Nie chcieli poprzeć stanowiska w sprawie likwidacji składowiska śmieci na Radiowie.

Najnowsze z działu

ZAGŁOSUJ!

Pojedynek majonezów - który jest lepszy? Kielecki czy Winiary?

OAZA SPOKOJU

"Jest taki samotny dom". Właścicielka nie dała się miejskim molochom. Mieszka pośród wieżowców w samym centrum Warszawy

Niepozorny budynek na Ochocie

Był domem, sanatorium i siedzibą Luftwaffe. Budynek na warszawskiej Ochocie kryje niesamowitą historię

Widzowie serialu będą w szoku!

Gdzie znajduje się kultowy blok z "Na Wspólnej"? Nawet wierni fani nie mają o tym pojęcia!

Sprawdź!

Czy McDonald’s jest otwarty w Wigilię i święta Bożego Narodzenie? Sprawdź godziny otwarcia w Warszawie

Przyszłością tej niechcianej przez okolicznych mieszkańców góry śmieci zajmowała się wczoraj Komisja Ochrony Środowiska Rady Warszawy. Wcześniej władze Bielan stanowczo sprzeciwiły się dalszemu funkcjonowaniu wysypiska. Zażądały od prezydent stolicy natychmiastowego zamknięcia. Może to nastąpić najwcześniej w 2016 roku. Do tego czasu MPO zdąży przygotować nowe miejsce - w Zielonce.

Przeczytaj też: Super Express robi porządek w mieście

Wczoraj, mimo że na posiedzenie komisji przyszli mieszkańcy ze stowarzyszenia Czyste Radiowo, radni PO odrzucili stanowisko mówiące o zamknięciu wysypiska. - Skandal! Po raz kolejny nas zlekceważyli! - stwierdzili zdegustowani mieszkańcy, wychodząc z sali.