Tak wyrodny wnuk próbował zmusić babcię do wycofania zeznań na policji. Młodociany bandyta wpadł przez przypadek, kiedy pił wódkę na jednym z podwórek przy ulicy Sobieskiego. Do grupy mężczyzn podjechał patrol policji. Po sprawdzeniu danych wszystkich z nich okazało się, że za jednym z biesiadników jest wydane postanowienie o doprowadzeniu do prokuratury. Kiedy 21-latek zorientował się, że ma kłopoty, chciał uciec. Jednego z policjantów uderzył pięścią w twarz. Na szczęście młodego furiata udało się okiełznać. Został tymczasowo aresztowany.
Warszawa. Terroryzował babcię nożem
2015-08-31
4:00
21-letni Sylwester Ć. to wyjątkowy zwyrodnialec. Od dłuższego czasu znęcał się nad swoją 79-letnią babcią. Bił ją i wyzywał, choć miał zakaz zbliżania się do kobiety. Mimo to nachodził ją i przystawiał nóż do gardła.