Miasto szykuje prawdziwą rewolucję. Tuż po zakończeniu prac przy budowie centralnego odcinka II linii metra urzędnicy zamierzają odmienić oblicze centrum stolicy.
- Przebudowę Świętokrzyskiej zaczniemy w 2014 roku - zdradza Bartosz Milczarczyk (31 l.), rzecznik Ratusza.
I tak z sześciu pasów jezdni między rondem ONZ a ulicą Marszałkowską pozostawione będą dwa w kierunku Woli i dwa w kierunku Nowego Światu. - Między nimi zaplanowaliśmy pas zieleni - mówi Milczarczyk. To ma dać świeży oddech mieszkańcom pobliskich budynków i pełnić bardziej dekoracyjną rolę dla brzydkiej zdaniem urzędników ulicy Świętokrzyskiej.
To nie koniec zmian. Między Marszałkowską a ul. Kopernika ulica zamiast czterech pasów będzie miała dwa - jeden w kierunku Woli i jeden w kierunku Traktu Królewskiego. Nie będzie jezdni i parkingów, chodniki zostaną oddane pieszym. Będą tu ławki oraz więcej miejsc na spacery i ogródki letnie dla pobliskich kawiarni i restauracji.
- Świętokrzyska przez lata była zaniedbywana. Przed jej zamknięciem był tu tylko wielki parking. To musi się zmienić - tłumaczy Milczarczyk.
Oprócz deptaka na Świętokrzyskiej powstaną też ścieżki rowerowe - kosztem miejsc postojowych. Ich liczba zmniejszy się o ok. 2/3. Zamiast 250 będzie ich na pewno poniżej 100. Wszystkie prace mają się skończyć w ciągu 12 miesięcy od rozpoczęcia. Rewitalizacja Świętokrzyskiej zbiegnie się z poszerzeniem ulicy Prostej. W miejscu, gdzie na wysokości ulicy Pańskiej i Żelaznej jezdnia z trzech pasów w obu kierunkach zwężała się do jednego, kierowcy będą mieli do dyspozycji cztery pasy - dwa w kierunku ronda Daszyńskiego i dwa w kierunku ronda ONZ.