Kierowcy psioczą na czym świat stoi, kiedy muszą jechać Trasą Toruńską w kierunku Marek. Od sierpnia co weekend na wysokości Głębockiej drogowcy zwężają nową jezdnię. Dlaczego? - Pod wiaduktem musimy wykonać prace konserwacyjne jego konstrukcji - tłumaczy Małgorzata Tarnowska, rzeczniczka warszawskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Przeczytaj koniecznie: Trasa Toruńska w rozsypce
Chodzi o zabezpieczenie betonu i stali przed korozją. W związku z tym od soboty od godz. 7 do niedzieli do godz. 16 zamknięta będzie jezdnia w kierunku Marek. Drogowcy nie zostawią kierowcom zbyt dużo miejsca. Przejezdna będzie tylko jezdnia techniczna, więc najlepiej jadąc od Wisły, skręcić w Łabiszyńską i dojechać do Marek przez Bródno.
Czy to ostatnie prace przy Głębockiej? - Jeszcze tego nie wiemy - słyszymy od drogowców. Niewykluczone więc, że za tydzień czeka nas powtórka z rozrywki i znów gigantyczne korki.
To niejedyne utrudnienia przy trasie S8. W związku z tym, że estakada zjazdowa z Trasy Toruńskiej na ul. Wysockiego jest w złym stanie GDDKiA wprowadziła tam ograniczenie wjazdu dla pojazdów lżejszych niż 3,5 tony. Autobusy linii: 104, 112, 114, 118, 134, 145, 156, 414, 732 oraz samochody ciężarowe muszą korzystać z objazdów.