Wyglądało groźnie, ale na szczęście skończyło się tylko na stratach materialnych. W niedzielne popołudnie starszy mężczyzna jechał nissanem Puławską w kierunku centrum. W pewnym momencie tuż obok budynku Europlexu zasłabł, wjechał na chodnik i uderzył w zaparkowane na nim samochody. Zniszczył trzy auta: skodę, peugeota i toyotę, które wpadły na siebie jak kostki domina, uszkadzając maski i zderzaki. Sprawca zamieszania trafił do szpitala na badania. - Jeszcze zanim opatrzyli go ratownicy medyczni, tłumaczył, że źle się poczuł za kierownicą - mówi Andrzej Browarek z Komendy Stołecznej Policji. Jego życiu i zdrowiu nic nie zagraża. Okoliczności wypadku wyjaśni policyjne dochodzenie. Kierowca za spowodowanie kolizji prawdopodobnie zostanie ukarany mandatem karnym.
Zobacz: Warszawa: Fusol i Tusiek wpadli w kradzionych autach!